Poznaj doktora Chang-Yogę

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Chang jest lekarzem pierwszego kontaktu, lekarzem stylu życia i nauczycielem jogi. Ich podróże po medycynie i jodze informują się nawzajem i wierzą, że promujemy zdrowie poprzez poświęcenie uwagi wielu naszym warstwom - fizycznym, umysłowym, emocjonalnym, społecznym i duchowym. Spotkaliśmy się z dr Chang, aby dowiedzieć się więcej o jej podróży z jogą i dobrym samopoczuciem oraz o tym, dlaczego joga w opiece zdrowotnej jest dla niej tak ważna. O której zaczyna się Twój dzień? Wstaję około 6 rano i zwykle wychodzę około 8 rano. Wczesne, spokojne godziny poranka są najsłodsze. Jeśli …

Chang ist Allgemeinmediziner, Lifestyle-Mediziner und Yogalehrer. Ihre Reisen sowohl in der Medizin als auch im Yoga informieren sich gegenseitig und glauben, dass wir die Gesundheit durch engagierte Aufmerksamkeit für unsere vielen Schichten fördern – physisch, mental, emotional, sozial und spirituell. Wir haben uns mit Dr. Chang getroffen, um mehr über ihre Reise zu Yoga und Wohlbefinden zu erfahren und warum Yoga im Gesundheitswesen für sie so wichtig ist. Um wie viel Uhr beginnt dein Tag? Ich wache gegen 6 Uhr morgens auf und gehe normalerweise gegen 8 Uhr morgens los. Die frühen ruhigen Stunden des Morgens sind die süßesten. Wenn …
Chang jest lekarzem pierwszego kontaktu, lekarzem stylu życia i nauczycielem jogi. Ich podróże po medycynie i jodze informują się nawzajem i wierzą, że promujemy zdrowie poprzez poświęcenie uwagi wielu naszym warstwom - fizycznym, umysłowym, emocjonalnym, społecznym i duchowym. Spotkaliśmy się z dr Chang, aby dowiedzieć się więcej o jej podróży z jogą i dobrym samopoczuciem oraz o tym, dlaczego joga w opiece zdrowotnej jest dla niej tak ważna. O której zaczyna się Twój dzień? Wstaję około 6 rano i zwykle wychodzę około 8 rano. Wczesne, spokojne godziny poranka są najsłodsze. Jeśli …

Poznaj doktora Chang-Yogę

Chang jest lekarzem pierwszego kontaktu, lekarzem stylu życia i nauczycielem jogi. Ich podróże po medycynie i jodze informują się nawzajem i wierzą, że promujemy zdrowie poprzez poświęcenie uwagi wielu naszym warstwom - fizycznym, umysłowym, emocjonalnym, społecznym i duchowym. Spotkaliśmy się z dr Chang, aby dowiedzieć się więcej o jej podróży z jogą i dobrym samopoczuciem oraz o tym, dlaczego joga w opiece zdrowotnej jest dla niej tak ważna.

O której zaczyna się Twój dzień?

Wstaję około 6 rano i zwykle wychodzę około 8 rano. Wczesne, spokojne godziny poranka są najsłodsze. Kiedy rano zaczynam praktykę jogi, zawsze czuję się lepiej przez cały dzień.

Opowiedz nam coś o sobie i swojej karierze?

Praktykuję jogę regularnie od około 12 lat. Znalazłem nauczycielkę jogi Iyengara w mojej lokalnej siłowni i to ona rozpoczęła moją podróż. Ukończyłam podstawowe szkolenie nauczycielskie w Triyoga London w 2017 roku, prowadzone przez najbardziej niesamowitych nauczycieli, Annę Ashby i Tony’ego Watsona. Wzięłam udział w szkoleniu, aby głębiej zagłębić się w jogę i nie wiedziałam, czy koniecznie będę później uczyć, ale tak się stało i oto jesteśmy.

Pracuję również jako lekarz rodzinny NHS w Londynie. Opisałbym siebie jako nauczyciela jogi na pół etatu i lekarza rodzinnego na pół etatu. Joga zapewniła mi zdrowie i optymizm podczas pracy jako lekarz; Z biegiem czasu zauważyłem, jak oba obszary bardzo się uzupełniają.

Jak wygląda dla Ciebie typowy dzień?

To zależy od. Dni lekarza rodzinnego są pełne przez cały dzień. Po prostu spuszczam głowę i kontynuuję, aż dzień się skończy. Jest to dzień, w którym należy wcześnie przychodzić i późno wracać do domu, aby poradzić sobie z natłokiem pracy. Uczę jogi podczas dni, gdy jestem lekarzem rodzinnym, ale staram się nie prowadzić zbyt wielu zajęć, aby zachować dawną równowagę między życiem zawodowym a prywatnym.

Niezależnie od tego, czy uczysz, czy robisz doktorat, związane z tym przygotowanie, autorefleksja i rozwój zawodowy wymagają dużo czasu i wysiłku. Aby osiągnąć jedno i drugie, często popełniam przestępstwo, sprawiając, że życie skupia się wyłącznie na pracy lub jodze. Jest mi lepiej niż kiedyś. Kiedyś pakowałem za dużo w ciągu dnia, bo myślałem, że mogę i powinienem zrobić wszystko, ale teraz nauczyłem się mówić „nie” i spędzać więcej czasu na robieniu bardzo niewielu rzeczy.

Opowiedz nam o swojej podróży z jogą/wellness?

Jako dziecko prowadziłem siedzący tryb życia, miałem nadwagę i nienawidziłem sportu. Byłem wybredny w jedzeniu i jako nastolatek cierpiałem na straszny ból pleców. Moje lata studenckie i stażystyczne charakteryzowały się złym jedzeniem, nadmiarem alkoholu i szalonymi godzinami pracy. Każde ćwiczenie, które wykonywałem, wynikało bardziej z narzuconego mi obowiązku odchudzania i karania się, niż dla przyjemności.

Znalezienie jogi pomogło mi po raz pierwszy rozwinąć pozytywną relację z ruchem i ruchem. Stopniowo przestałam zwracać uwagę na to, jak wyglądam, a bardziej na dbanie o swoje ciało i utrzymywanie go w zdrowiu i sile. Uważam, że regularna praktyka jest siłą napędową podejmowania lepszych decyzji, osiągania równowagi w wielu obszarach mojego życia: co jem, ile śpię, z kim i z czym spędzam czas – w naturalny sposób zacząłem ponownie przemyśleć wszystkie swoje priorytety. Kiedy zaczynasz tę zmianę, zdajesz sobie sprawę, że nie możesz wrócić, więc ruszaj dalej!

Joga wpłynęła również na sposób, w jaki uprawiam medycynę i na mój wybór kariery zawodowej – zawsze myślałam, że szkolenie lekarzy pierwszego kontaktu nauczyło mnie, jak praktykować holistycznie, ale myślę, że lata praktyki jogi szczerze przyczyniły się do zmiany sposobu, w jaki podchodzę do moich pacjentów. Z własnych doświadczeń jestem pasjonatem medycyny stylu życia i propaguję ją w codziennym zdrowiu.

Nienawidzę chodzić ze stereotypami, ale pod wieloma względami joga naprawdę zmieniła moje życie.

Gdzie byłoby Twoje wymarzone miejsce na postawienie swojej maty?

Gdzieś w pobliżu zbiornika wodnego. Gdybym mógł się tam teraz przenieść, byłby to dom moich rodziców w Suncheon (miasto w południowej Korei Południowej), naprzeciwko dużego okna z widokiem na jezioro, przez które wpada słońce. W środku jest ciepło, ale na zewnątrz czuję zapach ogrodu.

Kto lub co inspiruje Cię codziennie i czy masz mantrę lub cytat, według którego żyjesz?

Podziwiam ludzi, którzy są zdyscyplinowani, odważni i nie przejmują się tym, co myślą o nich inni, prawdopodobnie dlatego, że sama się z tym zmagam. Ale dla mnie nie ma jednej osoby; To mam na myśli, gdy mówię, że każdego dnia ktoś inny może mnie inspirować. Niezależnie od tego, czy jest to nieznajomy, czy stary przyjaciel, każdy ma swoje wyjątkowe dary – życzliwość, cierpliwość, poczucie humoru lub szeroki uśmiech, co inspiruje mnie również do kultywowania tych cech.

Cytat, według którego staram się żyć i który przypiąłem na ścianie, brzmi: „W stanie miłości wszystko, co zrobisz, będzie dobre” – Paramahansa Yogananda

Jaki jest Twój najbardziej pamiętny moment w jodze?

Niekoniecznie jest to pozytywny moment, ale taki, który przychodzi mi na myśl, to moment, w którym na niektórych zajęciach stanąłem na głowie. Nie byłam na tyle silna, żeby wytrzymać długo, ale i tak to zrobiłam – moje prawe ramię bardzo nagle ustąpiło i przez około 2 lata odczuwałam straszny ból szyi. Przez długi czas nabrałem przez to niechęci do stania na głowie i nadal mam problemy z utrzymaniem długich pozycji w pozycji odwróconej. Dało mi to jednak dobrą lekcję – bycia obecnym i pracy tam, gdzie jestem. Nie oznacza to, że unikam wyzwań, ale nauczyło mnie trzymać swoje ego na wodzy.

Co jest dla Ciebie najważniejsze w Twojej ofercie jogi?

Aby ludzie czuli się ciepło widziani; Mam nadzieję, że uczniowie poczują (nawet online), że mam szeroko otwarte ramiona. Ale uwielbiam też stawiać wyzwania w jakiś sposób. To, co tak bardzo doceniam u moich nauczycieli, to to, że pomogli mi zmienić coś w sobie, czy to konkretne działanie mięśni lub energii w ciele, czy też stać się bardziej świadomym moich nawyków, myśli i tendencji. Nie chcę, żeby moje lekcje były na tyle zautomatyzowane, żeby ktoś mógł się wyłączyć, zająć się swoimi codziennymi zajęciami lub po prostu ćwiczyć. Bardzo chciałbym, aby ludzie bezpiecznie odkrywali granicę swojej strefy komfortu, ponieważ praca nad tą krawędzią może prowadzić do nowej nauki i nowych spostrzeżeń.

Co jest najlepszego w byciu nauczycielem jogi?

Widzenie miękkości w czyichś oczach i ramionach, gdy wychodzą z Savasany, daje natychmiastową satysfakcję. Po tym momencie niezwykle satysfakcjonujące jest widzieć, jak ktoś praktykuje jogę i regularnie ją praktykuje. Uwielbiam też to uczucie bycia częścią wielkiego ruchu ludzi, którzy kochają jogę, dostrzegają jej wartość we współczesnym świecie i chcą się tym dzielić – naszej wspaniałej społeczności jogi.

Co jest najgorsze w byciu nauczycielem jogi?

Sprzedaj się. Wiesz, że to, czym się dzielisz, ma wartość i powinieneś spodziewać się zapłaty za świadczoną usługę, ale próba „sprzedania” tego innym wydaje się niezręczna i łatwa, a to jest moja najmniej ulubiona część. Mam szczęście, że nie zarabiam na życie sama, ucząc jogi, ale nie podoba mi się fakt, że wielu nauczycieli zarabia tak mało i mimo ciężkiej pracy trudno im przetrwać.

Jakie podcasty lub książki poleciłbyś?

Tyle książek, które przychodzą mi dzisiaj na myśl, to tylko trzy:

„Ciało trzyma wynik” Bessela Van Der Kolka jest znakomita i ważna – myślę, że tę książkę powinien przeczytać każdy, kto ma mózg i ciało, czyli każdy!

„To będzie bolało” Adama Kaya zostało niedawno zaadaptowane dla telewizji i przypomniało mi, że książka mi się podobała. To jak dziwny list miłosny do NHS – w równym stopniu komedia, jak i tragedia – ale tak bardzo mogłem się z nim utożsamić. Istnieje surowe poczucie przepracowanego i niedocenianego środowiska, w którym lekarze w NHS muszą znosić, a które jest teraz ważniejsze niż kiedykolwiek.

Spark Joy marki Marie Kondo. Trochę dziwne, ale myślę, że temat dotyczy dobrego samopoczucia, ponieważ zachęca do ponownej oceny swoich dóbr materialnych.

Kilka książek o jodze, które mi się podobały: Często zadawane pytania dotyczące jogi autorstwa Richarda Rosena, Wielkie dzieło twojego życia autorstwa Stephena Cope’a, Medytacja z miłości do niej autorstwa Sally Kempton. Książki o zdrowiu i dobrym samopoczuciu: Poczuj się świetnie, schudnij dr Rangana Chatterjee (ps: To nie jest książka o diecie i dlatego ją lubię), Dlaczego śpimy Matthew Walkera, Notatki o planecie nerwowej Matta Haiga.

Chciałbym również polecić kanał na YouTube: Afternoonteawithdocs autorstwa dr Lindy Mizun i dr Erici Lin, dwóch koleżanek, które wykonują świetną pracę promując podejście do zdrowia oparte na medycynie stylu życia.

Jakie zmiany chciałbyś zobaczyć w systemie opieki zdrowotnej/branży jogi?

Znacznie większy nacisk na zdrowie publiczne i profilaktykę. Jeśli wiemy, że lepiej zapobiegać niż leczyć, dlaczego tak trudno jest nam inwestować w profilaktykę indywidualnie i jako społeczeństwo, tak jak ma to miejsce w przypadku ostrego krańca zdrowia? Poświęcamy ogromne środki na leczenie chorób, którym można zapobiegać – cukrzycy, chorób układu krążenia, otyłości, a nawet niektórych nowotworów.

Ludzie często nie zdają sobie sprawy, że to nie ich wina, że ​​źle się odżywiają, nie ćwiczą, nie palą i nie spędzają zbyt dużo czasu przy biurku. Nasze systemy, środowiska, nierówności i kultura – wszystko to wpływa na wybory, których dokonujemy w sprawie naszego zdrowia. Łatwiej przepisać pigułkę i obwiniać poszczególne osoby za prowadzenie złego stylu życia, niż zająć się szerszą perspektywą (szerszymi lub społecznymi determinantami zdrowia). Uczynienie zdrowej ścieżki łatwą dla wszystkich musi być drogą do znaczących zmian i wymaga oświeconego przywództwa.

Co ważne, musimy także dać ludziom możliwość wzmocnienia ich własnej ścieżki zdrowia. Piękno jogi polega na tym, że kultywuje samoświadomość, która pobudza nas do przyjęcia postawy dbałości o siebie (a także troski o innych), która głęboko i trwale przemienia. Zatem włączenie jogi do głównego nurtu opieki zdrowotnej w pewnym sensie byłoby kolejnym dużym krokiem w realizacji moich przyszłych nadziei związanych z branżą opieki zdrowotnej.

Podziel się swoją ofertą jogi, kursami, warsztatami, książkami itp

Mam 2 kursy online, które są obecnie otwarte dla wszystkich:

Otwarta Hatha Yoga, sobotni poranek z Yogamatters i Joga regeneracyjna, środowy wieczór. Bardzo ciekawe jest to, że ludzie niechętnie odpoczywają i zwalniają – dlatego wielu z nas ma poczucie, że cały czas musi coś robić. Joga regeneracyjna jest swego rodzaju przeciwieństwem tego – uczenia się, jak być prawym.

Jestem również podekscytowany możliwością zaoferowania niesamowitego 10-tygodniowego programu Yoga4Health z YIHA (Yoga in Healthcare Alliance) dla pacjentów NHS – już wkrótce.

Jaką radę dałabyś osobie, która dopiero rozpoczyna swoją podróż ku zdrowiu?

Zacznij od czegoś małego. Droga do dobrego zdrowia zaczyna się od jednego kroku. Jeśli utkniesz, zacznij od czegoś, co wydaje się wykonalne i czego z pewnością będziesz się trzymać – na przykład spanie 15 minut wcześniej, spacerowanie zamiast jazdy samochodem, recytowanie codziennie mantry, aby być dla siebie dobrym. Jedna mała zmiana w sposób organiczny prowadzi do następnej – jedna fala staje się falą, która może poprowadzić Cię we właściwym kierunku.

Tutaj możesz znaleźć więcej informacji i skontaktować się z dr. Skontaktuj się z Changiem.

Napisane przez Yogamatters