Historia pielęgnacji skóry Część 5: Cesarskie Chiny: od dynastii Tang do dynastii Ming, 618-1644

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

Tęsknota za bladością Zanim nastała dynastia Tang, kobiety na dworze cesarskim zamieniły pielęgnację skóry i zabiegi kosmetyczne w sztukę piękną. Zapożyczając techniki artystyczne z buddyzmu, który rozprzestrzenił się w całym kraju, kobiety przekształciły się w pozłacane posągi o gładkiej porcelanowej skórze i aplikacjach na twarzy. Blada cera stawała się coraz ważniejsza, gdy dworskie kobiety osiągnęły nowy i wyższy poziom w tymczasowym i trwałym rozjaśnianiu skóry. Od czasów przedimperialnych Chinki pragnęły bladej skóry. W miarę jak rolnictwo zyskiwało na znaczeniu dla kultury i gospodarki, opalona skóra zaczęła być kojarzona z klasą robotniczą rolników i...

Sehnsucht nach dem Blassen Zu der Zeit, als die Tang-Dynastie aufkam, hatten die Frauen des kaiserlichen Hofes Hautpflege und kosmetische Anwendungen zu einer hohen Kunstform gemacht. In Anlehnung an künstlerische Techniken des Buddhismus, die sich im ganzen Land verbreitet hatten, verwandelten sich Frauen in vergoldete Statuen, komplett mit glatter Porzellanhaut und Gesichtsapplikationen. Ein blasser Teint wurde immer wichtiger, als Hoffrauen neue und größere Höhen erreichten, um ihre Haut vorübergehend und dauerhaft aufzuhellen. Seit der Vorkaiserzeit wünschten sich chinesische Frauen blasse Haut. Als die Landwirtschaft für Kultur und Wirtschaft immer wichtiger wurde, wurde gebräunte Haut mit einer Arbeiterklasse aus Bauern und …
Tęsknota za bladością Zanim nastała dynastia Tang, kobiety na dworze cesarskim zamieniły pielęgnację skóry i zabiegi kosmetyczne w sztukę piękną. Zapożyczając techniki artystyczne z buddyzmu, który rozprzestrzenił się w całym kraju, kobiety przekształciły się w pozłacane posągi o gładkiej porcelanowej skórze i aplikacjach na twarzy. Blada cera stawała się coraz ważniejsza, gdy dworskie kobiety osiągnęły nowy i wyższy poziom w tymczasowym i trwałym rozjaśnianiu skóry. Od czasów przedimperialnych Chinki pragnęły bladej skóry. W miarę jak rolnictwo zyskiwało na znaczeniu dla kultury i gospodarki, opalona skóra zaczęła być kojarzona z klasą robotniczą rolników i...

Historia pielęgnacji skóry Część 5: Cesarskie Chiny: od dynastii Tang do dynastii Ming, 618-1644

Tęsknota za bladością

Zanim nastała dynastia Tang, kobiety na dworze cesarskim zamieniły pielęgnację skóry i zabiegi kosmetyczne w wysoką formę sztuki. Zapożyczając techniki artystyczne z buddyzmu, który rozprzestrzenił się w całym kraju, kobiety przekształciły się w pozłacane posągi o gładkiej porcelanowej skórze i aplikacjach na twarzy. Blada cera stawała się coraz ważniejsza, gdy dworskie kobiety osiągnęły nowy i wyższy poziom w tymczasowym i trwałym rozjaśnianiu skóry.

Od czasów przedimperialnych Chinki pragnęły bladej skóry. W miarę jak rolnictwo zyskiwało coraz większe znaczenie dla kultury i gospodarki, opalona skóra zaczęła być kojarzona z klasą robotniczą rolników i rybaków. O ile szlachcianki początkowo chciały mieć bielszą cerę, żeby pokazać, że nie muszą pracować, to pudrowa twarz i gładka skóra szybko stały się modą. W czasach dynastii Tang kurtyzany zaczęły stosować bardziej ekstremalne środki, aby rozjaśnić skórę twarzy. Kontynuując wyciskanie białych proszków z ołowiu, używali także specjalnych żeli i balsamów na bazie naturalnych składników, aby usunąć pigment i trwale wybielić skórę. Jeden z najpopularniejszych żeli został sporządzony z grzybów songyi, składnika nadal stosowanego w wielu produktach rozjaśniających skórę.

Siedem kroków do piękna

Nawet w epoce pudrów ołowiowych i kremów zmieniających pigment, chińskie podejście do pielęgnacji skóry było nadal holistyczne. Nadal uważano, że odżywianie, zdrowie i krążenie są niezbędne do utrzymania pięknej cery, dlatego wiele balsamów opracowano na bazie ziół leczniczych popularnych w medycynie tradycyjnej. Choć wcześniej pielęgnacja skóry ograniczała się do sypialni, wiele kobiet z czasów dynastii Tang nosiło przy sobie małe pojemniki z balsamami i innymi kosmetykami, aby mogły dowolnie poprawiać twarz.

Nie oznacza to jednak, że kurtyzany z dynastii Tang nakładały makijaż w miejscach publicznych. Właściwie każdego ranka jej makijaż składał się z siedmiu oddzielnych etapów. Pierwszym krokiem było pudrowanie twarzy gęstym białym podkładem. Drugim krokiem było nałożenie różu na policzki. Trzecim krokiem było złocenie czoła złotą ochrą. Ochrę malowano w skomplikowane wzory wzorowane na złoceniu posągów buddyjskich. Czwartym krokiem było narysowanie brwi. Piątym krokiem było pomalowanie ust na jaskrawą czerwień. Szóstym krokiem było zakreślenie policzków. Siódmym i ostatnim krokiem było przyklejenie kwiatowej aplikacji pomiędzy oczami. (Dowiedz się więcej o Siedmiu Krokach do Piękna tutaj: http://www.chinatoday.com.cn/English/e2004/e200411/p60.htm)

Sztuka aplikacji

Chociaż aplikacje na twarz po raz pierwszy zyskały szeroką popularność w czasach dynastii Tang, pozostały popularne przez wiele stuleci cesarskich Chin. Jak opisano w siedmiu etapach stosowania kosmetyków, w rzeczywistości istniało kilka różnych rodzajów zastosowań. Chociaż cętkowany policzek istniał już od początków dworu cesarskiego, do tego czasu stracił wszelkie ślady praktycznego zastosowania i był używany wyłącznie w modzie. W rzeczywistości bardzo rzadko zdarzało się, aby kropki były nawet okrągłe. Chociaż jednym z najpopularniejszych wzorów był półksiężyc na policzku, te tak zwane kropki mogły przybierać różne kształty, od kwiatów po owady. Podobną liczbę odmian miała kwiatowa aplikacja umieszczona pomiędzy oczami. Może być wykonany z papieru, złotej folii lub muszelek, a wzory wahają się od kwiatów po wachlarze, od ważek po rogi wołu.

Chociaż nie były to dokładnie aplikacje, narysowane brwi nadal stanowiły ważną część ozdoby twarzy. W tamtym czasie projekty były znacznie bardziej wyszukane niż za czasów dynastii Qin czy Han. Chociaż różne kształty były na ogół wzorowane na przedmiotach występujących w naturze, same kształty były dalekie od naturalnego kształtu brwi. Jednym z najpopularniejszych projektów były brwi w kształcie liścia wierzby, zaraz za nimi okrągłe brwi w kształcie oliwki. Cesarz Xuanzong zamówił nawet książkę zatytułowaną Shi Mei Tu, w której opisał dziesięć różnych wzorów brwi. (Więcej o aplikacjach na twarz i wzorach brwi można przeczytać tutaj: http://www.chinatoday.com.cn/English/e2004/e200411/p60.htm)

Od proszku ołowiowego, przez produkty do wybielania skóry, po brwi w kształcie oliwki – wiele technik pielęgnacji skóry i podejść kosmetycznych stosowanych w cesarskich Chinach wydaje się obcych w dzisiejszym świecie. Jednak jej holistyczne podejście do pielęgnacji skóry i fantazyjnego makijażu pokazuje, że cesarskie Chiny wciąż mają wiele do zaoferowania współczesnemu światu.