Uczucie, gdy nie ma już żadnego uczucia
Jestem w miejscu zwanym Vertigo; To wszystko, czego chciałbym nie wiedzieć; Chyba, że dasz mi coś, co poczuję. ~ U2, Vertigo, 2004. Zawroty głowy, emocjonalne lub duchowe, prowadzą do zamieszania, a nawet odrętwienia - jako mechanizm samoobrony, gdy naszego świata jest po prostu za dużo. Kiedy panuje chaos, uciekamy z policjantami w Pampelunie lub uciekamy do zacisza kryjówki. Jedno i drugie sprawia, że boimy się naszych prawdziwych uczuć. Aktywność traktuje się jako przykrywkę odmowy. Drugi akceptuje samotność – nawet siebie. Może to być spowodowane ostrym…

Uczucie, gdy nie ma już żadnego uczucia
Jestem w miejscu zwanym Vertigo; To wszystko, czego chciałbym nie wiedzieć; Chyba, że dasz mi coś, co poczuję.
~U2, zawroty głowy, 2004.
Zawroty głowy, emocjonalne lub duchowe, prowadzą do zamętu, a nawet odrętwienia – jako mechanizm samoobrony, gdy naszego świata jest po prostu za dużo.
Kiedy panuje chaos, uciekamy z policjantami w Pampelunie lub uciekamy do zacisza kryjówki. Jedno i drugie sprawia, że boimy się naszych prawdziwych uczuć. Aktywność traktuje się jako przykrywkę odmowy. Drugi akceptuje samotność – nawet siebie.
Może to być spowodowane ostrym smutkiem, przeciążeniem, a nawet krwawiącym pragnieniem ponownego połączenia się z Jezusem po długim okresie suszy.
Jednakże odczuwanie braku uczuć jest pobłażliwą reakcją na te niesamowite zawroty głowy.
ZMIANA PODEJŚCIA W NOWY SPOSÓB
Aby umożliwić taką zgodną reakcję, wymagana jest zmiana sposobu działania.
Możemy sobie tylko wyobrazić, że Pan pobłogosławił nas przez te zawroty głowy, ponieważ wiemy, że kiedy nie ma już czucia, jest to BożyfilcFrekwencja też zniknęła; nie obecność Pana, ale naszapostrzeganietego. Nie czujemy tego.
To ważna uwaga; pięknie wymowne przypomnienie, że opuściliśmy zastrzeżenie, które jest zgodne z wolą Bożą – i wszyscy to robimy. W większości przypadków jest to niezamierzone. Zmiany prawie zawsze nas dosięgają; zwykle nie spodziewamy się zmian zbyt dobrze. Kto naprawdę ma wizję mądrego człowieka?
Nowe podejście do zmian skupia się na zaufaniu przypadkowości w tym, co spowodowało osłabnięcie naszych emocji.
ZAUFAJ LOSOWOŚCI
Pozorne szaleństwo i zamęt życia to po prostu próba lub pokusa – czy wybierzemy Jezusa i prostotę prawdy i pokoju, czy też rzucimy wyzwanie?
Preferowanie Jezusa jest krokiem w stronę odczuwania, gdy już go nie ma.
Bóg cały czas poddaje nas próbom na srebrnych talerzach. Jednak szatan rzuca na nas pokusy; podstępnie i pod stołem. Testy mają nas rozwijać. Pokusy mają nas oszukać, osłabić i zniszczyć.
Podjęcie tej rękawicy powyżej oznacza zaprzeczenie zawrotom głowy - to życie można w jakiś sposób rozwiązać. Ilu ludzi dokonuje samospalenia lub całkowicie nie udaje im się osiągnąć swojego celu, ponieważ zostali zdradzeni, osłabieni i ostatecznie zniszczeni?
Oczywiście życie bez Jezusanie jestrozpuszczalny.
Życie z Jezusem opiera się na tajemnicy – pomaga nam rozwinąć wiarę, uczucia i myśli, aby zaakceptować rzeczy, których nie możemy zmienić.
Losowość, która jest zarówno testem, jak i pokusą, ma nam pomóc, gdy staniemy twarzą w twarz z prawdą, ale będzie nam przeszkadzać, gdy pójdziemy własną drogą.
Jak mówi piosenka Vertigo – i wyobrażamy sobie, jak Jezus to mówi – „Daj mi, czego chcę! [twoje posłuszeństwo], a nikomu nie stanie się krzywda”. Jeśli będziemy polegać na Bożej wnikliwości, a nie na własnej i zawsze będziemy Go uznawać, Pan wyprostuje nasze ścieżki (Przysłów 3:5-6).
© 2011 SJ Wickham.