Yinka Fabusuyi: Czego nauczyła mnie joga

Yinka Fabusuyi: Czego nauczyła mnie joga
Kiedy przybyłem do jogi w 1993 roku, pomyślałem, że nie ma nic do zaoferowania i nie miała wiedzy na temat klisz. Od tego czasu trenowałem jako nauczyciel jogi, nauczając od 1999 r., Miałem 3 dzieci, 2 poważne choroby i akceptowałem lekcje online. Moje ciało to zrobiło i kontynuowałem. Mój umysł był
kolejną rzeczą. Ze wszystkich diabłów na moim ramieniu i negatywnych myśli o moim ciele w stosunku do jogi, powtarzające się były. Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolony z mojego ciała, to właśnie moje ciało może zrobić w klasie jogi Asana, a co nie, to było najczęściej przestrzegane. Zatrzymałem to głównie dla siebie, ale ostatnie 18 miesięcy dało mi więcej czasu na myślenie, więc mówię. Dostępność i włączenie w jogę przybyły do miasta i zdaję sobie sprawę, że niektóre z moich własnych doświadczeń z wykluczeniem na zajęciach jogi jako nauczyciel jogi mnie wyjątkowo mnie ustawił.
Czego nauczyła mnie joga o moim ciele
Byłem bardzo zaskoczony, kiedy zacząłem ćwiczyć jogę, odkrywając ograniczenia tkanek miękkich i stawów w moim ciele. W rzeczywistości mam bardzo długie kończyny, połączone taśmy, skrócone ścięgna, a zatem moje nadgarstki bardzo niewiele się zginają. Oprócz trudności w całkowitym rozciąganiu niektórych palców, moje biodra nie odwracają się dużo na zewnątrz. Moje rozwiązania polegały na uniknięciu niektórych zajęć, braku kursów w studiach, prawie przegapić okazję do pracy z jogą i martwić się, jak widzą mnie moi uczniowie. W zawodzie, w którym obraz jest tak ważny, zawahałem się opublikować moje zdjęcia w Asanas
w moich mediach społecznościowych. Kiedy odwiedziłem kursy, wszedłem na tło, na rekolekcjach jogi nigdy nie wyszedłem jako nauczyciel. Moje serce zatonęło się, gdy temat pojawił się w sytuacjach społecznych i zapytano mnie, czy mogę ... (dodać złożoną postawę do wyboru). Zazdroszczę lekkości, z jaką niektórzy wydawali się ćwiczyć. Większość z tych demonów odpoczywała, ale jestem w pracach. Zastanawiam się, ilu z was uczy
Ta cudowna praktyka czuje się w ten sam sposób i jak to wpłynęło?
Zalety mojego unikalnego ciała były zróżnicowane. Teraz zdaję sobie sprawę, że moje długie kończyny pozwalają mi podjąć pewne postawy, z którymi inni mogą mieć trudności. Przez długi czas mam wgląd w sposób, w jaki uczysz cię i brak dostępności. Moja praktyka odzwierciedlała to i oczywiście skorzystałem również z tego, co mogę przynieść jako praktykujący osteopat. Lekcje jogi są źródłem wielkiej siły i wsparcia, które powinny być również i są uzupełnione moimi badaniami na ten temat. Proszę moich uczniów, aby pomyśleli o tym, jak to jest, zamiast tego, jak wyglądają inni lub oni, myśleć o asanie. Zachęcam ciekawość, dlaczego ktoś desperacko próbuje osiągnąć pełny wyraz każdej postawy. Pytam, dlaczego walczą ze swoimi ciałami; Popieram również postęp, ale nie zawsze musi to być wyrażane przez postawę lub mieć zewnętrzne potwierdzenie.
Czego nauczyła mnie joga o mojej osobistej praktyce
Joga tak wiele mnie nauczyła o sobie, joga daj mi znać, kiedy byłem fizycznie zły, ale także kiedy musiałem odpocząć. Joga uspokoiła mnie, kiedy mogłem, joga pomogła mi zarabiać na życie. Nauczyło mnie akceptować to, czym jest moje ciało i przestać, kwestionować to, i doprowadziło mnie do pomocy innym w przyjęciu własnych. Jeśli Demon chce teraz szeptać mi ucho, reaguję inaczej: stoję tam, gdzie najlepiej widzieć i słyszę, zamiast martwić się, kto mnie może zobaczyć. Dostosowuję pozycje do mojego ciała i tych, którzy najlepiej pracują z moimi ograniczeniami. Dzięki kontuzjom nauczyłem się, że to najlepszy sposób. Chodzę na kursy, na których mogę się nauczyć i to sprawia, że czuję się dobrze. Mówię, kiedy widzę, że ausmetyzm wpływa na mnie. Nagrania powiększenia były bardzo pouczające, aby poprawić mój styl nauczania. Zachęcam moich uczniów do dostosowania postawy i starania się wskazać, kiedy uczę. Jak powiedziała wielka Maya Angelou: „Próbuj z siebie wszystko, dopóki nie wiesz lepiej. Więc, jeśli wiesz o tym lepiej, rób to lepiej”.
3 CS: zatwierdzenie, komunikacja i zaufanie
Teraz upewniam się, że ten obowiązek ćwiczenia dla mnie i moich uczniów, między innymi, to, co nazywam 3 C, jest napędzane: znaleźć zgodę na to, jak chcemy pracować z ludźmi, tworzyć dobrą komunikację i zaufanie.
W ciągu ostatnich 18 miesięcy uczyłem więcej jogi niż kiedykolwiek i jestem wdzięczny wszystkim, którzy mnie wspierali. Miałem okazję pomyśleć o równowadze między życiem zawodowym a prywatnym i wprowadzić pewne zmiany. Teraz poświęcam więcej czasu na warsztaty i kursy i mam nadzieję przekazać moją wiedzę. Ale gdziekolwiek ćwiczysz, bądź ciekawy, ciesz się nim i odpoczywaj, gdy go potrzebujesz.
z pióra Yogamatt