Studio w centrum uwagi: dobre pokoje Muswell Hill

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am und aktualisiert am

W tym miesiącu spotkaliśmy się z Jamiem Glassmanem, właścicielem studia The Good Rooms w Muswell Hill. Jamie, który wcześniej był scenarzystą, producentem i performerem komedii, w 2019 roku zdecydował się podążać za swoją pasją i rok później, gdy wybuchła pandemia, otworzył studio gorącej jogi. Opowiada o tym, jak wpłynęło to na biznes i jak musiał się zmienić, aby studio mogło działać. Opowiedz nam trochę o sobie i swoim pochodzeniu. Zanim otworzyłem studio gorącej jogi i pilatesu, przez lata pracowałem w branży komediowej – pisząc, produkując i występując – z różnym powodzeniem. Mój …

Diesen Monat haben wir uns mit Jamie Glassman getroffen, Studiobesitzer von The Good Rooms in Muswell Hill. Jamie war zuvor Comedy-Autor, Produzent und Darsteller und beschloss 2019, seiner Leidenschaft zu folgen und ein Jahr später und als die Pandemie eintraf, ein Hot Yoga Studio zu eröffnen. Er spricht darüber, wie das Geschäft davon betroffen war und wie er umschwenken musste, um das Studio am Laufen zu halten. Erzähl uns ein bisschen über dich und deinen Hintergrund Bevor ich ein heißes Yoga- und Pilates-Studio eröffnete, arbeitete ich jahrelang in der Comedy-Branche – Schreiben, Produzieren und Aufführen – mit unterschiedlichem Erfolg. Mein …
W tym miesiącu spotkaliśmy się z Jamiem Glassmanem, właścicielem studia The Good Rooms w Muswell Hill. Jamie, który wcześniej był scenarzystą, producentem i performerem komedii, w 2019 roku zdecydował się podążać za swoją pasją i rok później, gdy wybuchła pandemia, otworzył studio gorącej jogi. Opowiada o tym, jak wpłynęło to na biznes i jak musiał się zmienić, aby studio mogło działać. Opowiedz nam trochę o sobie i swoim pochodzeniu. Zanim otworzyłem studio gorącej jogi i pilatesu, przez lata pracowałem w branży komediowej – pisząc, produkując i występując – z różnym powodzeniem. Mój …

Studio w centrum uwagi: dobre pokoje Muswell Hill

W tym miesiącu spotkaliśmy się z Jamiem Glassmanem, właścicielem studia The Good Rooms w Muswell Hill. Jamie, który wcześniej był scenarzystą, producentem i performerem komedii, w 2019 roku zdecydował się podążać za swoją pasją i rok później, gdy wybuchła pandemia, otworzył studio gorącej jogi. Opowiada o tym, jak wpłynęło to na biznes i jak musiał się zmienić, aby studio mogło działać.

Opowiedz nam trochę o sobie i swoim pochodzeniu

Przed otwarciem studia gorącej jogi i pilatesu przez lata pracowałam w branży komediowej – pisząc, produkując i występując – z różnym powodzeniem. Moim najbardziej udanym zadaniem było pisanie i tworzenie postaciAli G, BoratIBruno. Mój najmniej udany występ to cóż, jest ich o wiele za dużo, aby je wymienić, co wyjaśnia, dlaczego nie pracuję już w branży komediowej.

Jak i kiedy po raz pierwszy odkryłeś jogę?

Zacząłem uczęszczać na zajęcia Bikram około 20 lat temu i szybko się uzależniłem. Zrobiłam wszystko źle – za bardzo się starałam, wstrzymywałam oddech, przeniosłam wszystkie swoje frustracje na matę – ale z jakiegoś powodu utknęłam w tym miejscu i boję się wyobrazić sobie, jak bym wyglądała, gdybym nie znalazła jogi. Nie do zniesienia. Albo jeszcze bardziej nie do zniesienia, jak pewnie powiedziałaby moja żona.

Kiedy otworzyłeś studio / opowiedz nam o tym

Pierwotnie otworzyliśmy studio na początku 2019 roku jako franczyzobiorca większej marki. Mieliśmy najwspanialszy, najbardziej pracowity i chwalebny pierwszy rok, ale 12 miesięcy po otwarciu Covid uderzył i musieliśmy się zmienić, aby przetrwać. Niezależnym studiem staliśmy się latem 2021 roku, po wyjściu z pandemiiDobre pokojeurodził się. Mieliśmy szczęście, że mieliśmy niesamowicie wspierającą społeczność, która zebrała się tutaj, w Muswell Hill, kilku wspaniałych ludzi, którzy utrzymali swoje członkostwo nawet, gdy studio było zamknięte, oraz po prostu najwspanialszego menadżera studia, nauczycieli i zespół, który pomógł nam przetrwać.

Jaka jest Twoja ulubiona część posiadania studia?

Uwielbiam sposób, w jaki ludzie wchodząDobre pokojeszczęśliwy, że tu jestem i niezmiennie wychodzę jeszcze szczęśliwszy. To prawdziwy dreszczyk emocji widzieć, jak ludzie stają się silniejsi, sprawniejsi, spokojniejsi i szczęśliwsi. Szczególne zamieszanie panuje, gdy widzisz ludzi wchodzących do studia z pewnymi dolegliwościami fizycznymi lub psychicznymi, które powoli ustępują na twoich oczach. Joga naprawdę działa, wiesz.

Jakie było Twoje największe wyzwanie?

Podobnie jak wiele firm i tak wielu ludzi, radzenie sobie z pandemią i wszystkim, co ze sobą niosła, było ogromnym wyzwaniem. Zmiany w zasadach i przepisach, zapewnienie ludziom bezpieczeństwa i poczucia bezpieczeństwa, wszyscy musieliśmy stać się ekspertami w dziedzinie wentylacji i wirusologii, a także wielu innych rzeczy w tym samym czasie.

Serce pęka, gdy wiemy, że tak wiele studiów nie przetrwało. Wiem, ile pracy i miłości wkłada się w takie firmy, więc mogę sobie tylko wyobrazić, jak trudno musiało być właścicielom studiów zamknąć swoje drzwi.

Jaki jest Twój najbardziej pamiętny moment w jodze?

Och, jest tak wiele do wyboru, ale poznałem moją żonę na zajęciach jogi, więc chyba muszę to powiedzieć.

Kto/co inspiruje Cię codziennie i czy masz jakąś mantrę lub cytat, według którego żyjesz?

Moje dzieci inspirują mnie każdego dnia do życia z radością i łatwością. No dobra, nie codziennie, ale przez większość dni. Bardzo podoba mi się zdanie George'a Bernarda Shawa: „Nie przestajemy się bawić, bo się starzejemy; starzejemy się, bo przestajemy się bawić”.

Jaką radę dałabyś osobie rozpoczynającej swoją przygodę z jogą/wellness?

O Boże – zrób wszystko, spróbuj czegokolwiek, bądź otwarty, nie spiesz się, baw się dobrze, pamiętaj o oddychaniu, ciesz się. Jak mawiał Samuel Beckett: „Spróbuj ponownie, ponieś porażkę ponownie, ponieś porażkę lepiej”.

Aby dowiedzieć się więcej o The Good Rooms, odwiedź ich stronęstrona internetowalub podążaj za nimiInstagrama.

Napisane przez Yogamatters