Dlaczego psychoterapia?
Dlaczego psychoterapia?
To duży obowiązek.
Pieniądze, czas i praca emocjonalna.
Dlaczego twarde dziedzińce, jeśli nie chcą nic z tego robić?
Dzięki odpowiedniemu terapeucie możesz czuć się bezpiecznie, aby wyciągnąć swoje najbardziej zagrożone części i odkrywać części siebie, które mogą być ukryte lub tłumione. W celu integracji psychoterapia pozwala nam ponownie odkryć i zintegrować te utracone części oraz stać się coraz bardziej kompletne.
Zaangażowanie w proces psychoterapii może być trudny finansowo i emocjonalnie, ale bez pełnego zaangażowania nigdy nie możesz wykonać ciężkiej pracy, aby zmienić własne życie.
Po przeglądaniu tego procesu mogę powiedzieć, że to było życie - i było.
Była to podróż, która czasami była trudna, często irytująca, czasem przerażająca, często odkrywcza, zawsze popełniana, a czasem zaskakująca - a zwłaszcza dla mnie - głęboko kreatywna.
To był jedyny pokój, w którym byłem w stanie całkowicie i bezpiecznie odkrywać moje wewnętrzne światy.
Wróciłem do Melbourne z moim kutasem między nogami po zakończeniu satysfakcjonującej i dobrze wypłaconej roli na autostradzie. Na szczęście uratowałem oszczędności. Przez pewien czas pozostałem na bieżni, aby ubiegać się o role, na wywiady przeprowadzone przez Australii były leczeni tylko po to, by znaleźć stanowisko przypisane do kogoś, kto był mniej wykwalifikowany / lepiej wyrównany / bardziej skuteczny w uzyskiwaniu pieniędzy z badań lub który udało się spędzić przez długi czas. Wystarczająco, aby przekonać hierarchię, że powinieneś zostać nagrodzony ciągłym spotkaniem. To było upokarzające i wyczerpujące. Każda praca, o którą zastosowałem, miała co najmniej 80 do 100 kandydatów. Byłem zmęczony i pełny. Wystarczyło.
Zawsze byłem zainteresowany pomaganiem młodym ludziom. Cieszyłem się opieką studentów w ramach mojej roli na uniwersytecie i powoli zapaliłem płomienie zainteresowania terapią i poradami.
Zacząłem otrzymywać porady i chociaż mój konsultant był świetny, nie mogliśmy dalej. Zgodził się, że nadszedł czas, aby kontynuować i zalecić zobaczenie terapeuty, którego spotkał podczas treningu ACT. Sally (jak je nazwiemy) właśnie zakończyła rejestrację i szkolenie psychiatryczne, pracowała psychicznie (moja preferencja) i miała w pobliżu praktykę.
Miałem dla mnie zdjęcie idealnego terapeuty - kogoś, kto jest ciepły i zamazany jak Judd Hirsch u zwykłych ludzi, a może mądrzejszy i zabawny niemiecki, taki jak mały septageński dr Fried w nigdy nie obiecałem ci ogrodu różanego. Wyobraziłem sobie, że ktoś, kto był wytrawny, być może nieco nadwagi, z gęstymi brwiami i siarymi włosami, i przekazany z obracającego się krzesła biurowego wykonanego z porad i żartów życiowych. W żadnym wypadku duża młoda blondynka z zwięzłym wyglądem i chłodnymi niebieskimi oczami.
Prawdopodobnie byłem zaskoczony jej atrakcyjnością, ale zostałem i opowiedziałem swoją historię podczas uważnego słuchania i zachowując jej oceny.
i tak zaczęła się moja podróż do psychoterapii.
Te pierwsze kilka sesji było trudne.
Nie miałem terapii, ale opisałem swój ból i doświadczyłem go ponownie w wielu z tych wczesnych chwil.
Po pierwszej fazie oceny wskazała, że było coś do pracy (zawsze pytałem się, czy to starannie sformułowane zdanie jest częścią jej zaangażowania w niedopowiedzenie - właściwość, której nauczyłem się więcej niż wydać) i że ona i ja mogliśmy nad tym popracować.
Na początku byłem surowy od wydarzeń z ostatniej przeszłości, ale nie zajęło nam dużo czasu, aby uzyskać jeden z wielu sposobów, które doprowadziły do mojego dzieciństwa.
Psychoterapia była obciążeniem filarem mojego życia emocjonalnego. Gdzieś czułem się bezpiecznie i dobrze. Miejsce do odkrywania i znalezienia siebie. Miejsce, w którym wszystkie części mnie były mile widziane i zostały ciepło mile widziane, ale zostałem również zakwestionowany i skonfrontowany. Związek, w którym mnie wysłuchano i przemyśl.
Sally jest tam w moim życiu od 10 lat. W każdy piątek i chwilę, nawet w środę, przyszedłem do jej pokoju, wpisałem kod i niecierpliwie czekałem na podrzędnych krzesłach poczekalni na korytarzu. Miałem wrażenie, że moje życie będzie widoczne dla wszystkich. Staraj się unikać oczu innych klientów.
Będę twoim chwiejnym stojakiem na kaptura (publiczny pozew o odpowiedzialność, który czeka na uchwalenie), wygodnym krzesłem, na którym mieszkałem przez 50 minut (a czasem, rzadko, jeszcze jedno Smidgeon) i tęskni za tekstami psychiatrycznymi na swoich księgarniach. Pod tymi ważnymi książkami moje oczy były zawsze przyciągane słowami, aby powiedzieć to ze wspólnej kopii marki Marie Cardinals Up -Data i poetyckiego traktatu, który wyrzeźbił własną niszę nad kominkiem.
Będę tęsknić za zapachem i poczuciem przestrzeni, lamp i obrazów, cienką konsystencją zasłon, które utrzymują moją podatność i łzy od publiczności. Zauważam, że nie mówię, że będę za nią tęsknić - może dlatego, że to zbyt smutne. Chociaż idziemy do psychoterapii, aby się znaleźć, robimy to poprzez związek, a nasz terapeuta staje się dla nas czymś wyjątkowym, ponownie, ponownie objęta naszymi najbardziej wrażliwymi i kruchymi częściami niebezpiecznej podróży samozadowolenia.
Trudno jest.
Sally wie, że sztuka jest dla mnie ważna. Bez nich nie mogłem do tego wrócić. I oczywiście jestem tu teraz i wypróbuj moje skrzydła jako terapeuta.
Kiedy zacząłem od terapii, byłem wszędzie. Teraz czuję się stabilny i skoncentrowany - mogę znaleźć sens i coś oddać.
Co ona dla mnie zrobiła?
Nie dotyczy wskaźników randomizowanych badań kontrolowanych. Kolejny certyfikat glib i pakowany.
Może to być coś dla marzeń lub wierszy, o czym możesz pomyśleć w tych dniach, że jestem wdzięczny za życzenie.
Naturopath Psychoterapy
W naszym bezpłatnym katalogu Natopath można znaleźć w naszym bezpłatnym katalogu Natopath można znaleźć. Aby wyświetlić całą psychoterapię NaturoPath, kliknij tutaj.
Kommentare (0)